Prowadzący w klasyfikacji generalnej motocyklowych MŚ MotoGP, Marc Marquez sięgnął po pole position i drugie miejsce na mecie Grand Prix San Marino. Trzynasty wyścig sezonu na podium ukończył także jego kolega z zespołu Repsol Honda, Dani Pedrosa.
Debiutujący w tym roku w MotoGP, Marquez dominował w San Marino praktycznie przez cały weekend, uzyskując najlepsze czasy we wszystkich czterech treningach wolnych, a w kwalifikacjach miażdżąc rekord okrążenia w drodze po swoje szóste pole position w tym sezonie.
W niedzielę 20-letni Hiszpan potrzebował jednak kilku okrążeń, aby nabrać odpowiedniej pewności siebie. Gdy już do zrobił, Marquez stoczył fascynujący, zacięty pojedynek o drugie miejsce z zespołowym kolegą, drugim w tabeli Danim Pedrosą. Po widowiskowym, decydującym manewrze, Marquez wpadł na metę na drugim miejscu, tuż przed Pedrosą i zaledwie trzy sekundy za triumfującym w San Marino Jorge Lorenzo.
„Straciłem trochę czasu na początku wyścigu, ale w końcu w tym roku dopiero debiutuję w MotoGP i to normalne - przyznał ubiegłoroczny mistrz świata klasy Moto2. - Nie czułem się zbyt pewnie przy pełnym zbiorniku paliwa i popełniłem dwa błędy, ale później złapałem dobre tempo. Cieszę się z cennym punktów. Co prawa Jorge odrobił pięć oczek, ale ja o cztery powiększyłem przewagę nad Danim i nie mogę już doczekać się kolejnej rundy."
Marquez, który wygrał w tym roku pięć z trzynastu dotychczasowych wyścigów, wciąż prowadzi w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając Pedrosę i Lorenzo o 34 punkty, na 125 możliwych jeszcze do zdobycia w ostatnich pięciu wyścigach sezonu. Marquez i Pedrosa na podium stawali w tym roku wspólnie aż osiem razy. Czternasta runda MotoGP, Grand Prix Aragonii, odbędzie się za dwa tygodnie na torze Motorland Aragon, na którym rok temu Dani triumfował w MotoGP, a Marc finiszował na drugiej pozycji w drodze po tytuł mistrza świata klasy Moto2.
Niedzielny wyścig kategorii Moto2, w której wszyscy zawodnicy używają identycznych silników z drogowego motocykla Honda CBR600RR, wygrał wicelider tabeli, Hiszpan Pol Espargaro, podczas gdy prowadzący w generalce Brytyjczyk Scott Redding, finiszował na szóstym miejscu. Redding potwierdził niedawno, że za rok awansuje do MotoGP dosiadając najnowszej konstrukcji Hondy, „produkcyjnego" motocykla RCV1000R. W kategorii Moto3 w San Marino świetne, piąte miejsce wywalczył korzystający z silników Hondy, młody Australijczyk Jack Miller.