Testy Repsol Honda Teamu na torze Sepang

dodano: 02.02.2016

Honda w PolscePierwszy dzień testów na torze Sepang przebiegł dziś w gorącej i wilgotnej atmosferze. Temperatura powietrza sięgała 33 stopni Celsjusza, a przy ziemi nawet 50 stopni. Upalna atmosfera utrzymywała się do chwili kiedy zaczęło padać- na 20 minut przed zamknięciem toru o godzinie 18:00.

Dani Pedrosa należący do Repsol Honda Teamu, zakończył dzień na 3 miejscu, z najlepszym czasem okrążenia wynoszącym 2'01.780, który zrobił na 23 ze wszystkich 34 okrążeń. Marc Marquez był siódmy z wynikiem 2'02.278, zrobionym na 32 okrążeniu ze wszystkich 50.

Obaj kierowcy pojawili się na torze na swoich RC213V wyposażonych w silniki, które sprawdzono w Jerez w listopadzie. W miarę upływu dnia rozpoczęła się praca z nową specyfikacją jednostek napędowych. Wszyscy inżynierowie HRC ciężko pracowali nad nowym oprogramowaniem Magneti Marelli oraz pełna konfiguracją motocykla.

Testy będą prowadzone przed dwa kolejne dni.

Honda w PolsceDani Pedrosa
„Dziś wykonaliśmy sporo pracy. Pozytywne jest to, że Honda o tym wie i nad wszystkim pracuje w Japonii. Wykorzystując moje doświadczenie, starałem się zrobić wszystko, aby dostarczyć im najwięcej informacji jak to tylko było możliwe i sprawdzić się w każdym możliwym obszarze. Zobaczymy, czy uda nam się zakończyć testy w lepszej kondycji, niż zaczęliśmy. Musimy także kontynuować sprawdzanie nowych opon Michelina oraz zrobić na nich więcej kilometrów. Wprowadzono pewne pozytywne zmiany, ale nadal musimy dużo pracowa , aby poprawić swoje odczucia. Będziemy kontynuować ciężką pracę i starać się rozwijać podczas całego testu. Widzieliśmy, że Lorenzo jechał bardzo szybko podczas pierwszego dnia, więc postaramy się stopniowo jechać coraz lepiej."

Honda w PolsceMarc Márquez
„Po tym jak cała zima minęła mi bez wsiadania na mój motocykl, dzisiaj rozpoczęliśmy pierwszy przedsezonowy test w 2016 roku. Mamy jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza, że mamy nową elektronikę, nowy silnik oraz i kilka nowych specyfikacji względem tego, co stosowaliśmy w Walencji i Jerez. Pod względem konfiguracji zrobiliśmy niewiele zmian, bo skupiliśmy się na elektronice i dostosowaniu jej do mojego stylu jazdy. To prawda, że ani miejsce, które dziś zająłem, ani czas okrążenia nie są najlepsze, ale to będzie długi okres przedsezonowy, w którym musimy naprawdę ciężko pracować nad wieloma różnymi rzeczami. Zobaczymy, czy jutro pójdzie nam lepiej."