3-dniowe testy MotoGP zakończyły się dzisiaj w australijskim Phillip Island. Marc Marquez i Dani Pedrosa zajęli odpowiednio miejsca pierwsze oraz siódme. Dla całego Honda Repsol Teamu testy te okazały się niezwykle produktywne - poczyniono dalsze postępy dzięki nowemu, zunifikowanemu oprogramowaniu, a także zebrano wiele wartościowych danych dotyczących konfiguracji opon oraz ustawień motocykla. Wszystkie te informacje są niezwykle przydatne inżynierom Hondy, którzy powrócą do Japonii, aby kontynuować swoje prace badawcze.
Wraz z nastaniem dnia otwarcia, który powitał zawodników ciężkim niebem i groźbą spadnięcia deszczu, Marc Marquez natychmiast zaczął swoje okrążenia w niezwykłym tempie, a wszystkie wygenerowane przez niego czasy okrążeń były bardzo spójne. Sytuacja przyczyniła się do tego, że szybko znalazł się na pozycji 2. Niestety, w końcu zaczęło padać, co dla zawodników oznaczało długie oczekiwanie na poprawę pogody, która nastąpiła nieco po godzinie piętnastej. Kiedy przejazdy zostały wznowione, Daniemu Pedrosie również udało się zaliczyć kilka naprawdę szybkich okrążeń. Marquez w tym czasie wspiął się na pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej z wynikiem 1'29.158. Wartość ta już do końca dnia pozostała najszybszym czasem okrążenia. W ostatnim przejeździe przydarzył mu się wprawdzie wypadek na zakręcie 9. , ale na szczęście obyło się bez konsekwencji.
Marc Marquez w sumie przejechał 64 okrążenia, a najlepszy czas udało mu się uzyskać w tracie 48 przejazdu. Pedrosa ustanowił swój najlepszy wynik wynoszący 1'29.606 podczas okrążenia 37 ze wszystkich 42 przejechanych. Za kierowcami Honda Repsol Team kolejny intensywny dzień, w trakcie którego maksymalna temperatury powietrza i toru wyniosły odpowiednio 20 i 28 stopni Celsjusza.
Ostatni, trzydniowy test przedsezonowy obędzie się w Katarze, w dniach 2-4 marca 2016r.
Marc Marquez :
„Ogólnie rzecz biorąc te 3 dni były dla nas bardzo dobre. Szczególnie cieszy mnie dzień dzisiejszy, ponieważ poczyniliśmy duży krok naprzód. Popołudniu udało mi się utrzymać niezmiennie szybkie tempo i był to pierwszy raz w trakcie przedsezonowych testów, kiedy poczułem się naprawdę dobrze na nowym motocyklu i oponach. Szkoda, że kiedy pod koniec sesji chcieliśmy spróbować czegoś nowego, to nie było już na to czasu. Mocno przyciskałem pod koniec i niestety straciłem kontrolę nad przodem motocykla, co w efekcie doprowadziło do tego, że się rozbiłem. Jednak dobrze, że nic mi się nie stało, a cała praca, którą wykonaliśmy okazała się bardzo produktywna. Wczoraj skupiliśmy się na dostrajaniu elektroniki i szukaniu dobrego punktu wyjścia do dalszych prac, natomiast dzisiaj wykonaliśmy świetną robotę podczas szukania odpowiedniej konfiguracji w ustawieniach motocykla."
Dani Pedrosa:
„Dzisiejszy dzień był skomplikowany. Rano okazało się, że poprawienie konfiguracji ustawień, którą wypracowaliśmy wczoraj jest dość skomplikowane i tym samym, że trudno nam będzie obniżyć nasze czasy. Przez cały dzień jeździliśmy na zużytych oponach po to, aby sprawdzić jak zachowa się motocykl po wielu okrążeniach . W godzinach popołudniowych, kiedy przestało padać, poprawiliśmy nieco niektóre kwestie, ale uważam , że nadal mamy sporo pracy do wykonania. Pozytywnym aspektem jest to, że od testów w Malezji udało nam się nieco poprawić elektronikę i mamy nadzieję, że podobnie uda nam się z ustawieniami motocykla podczas testów w Katarze. Szczególnie nam na tym zależy w związku z nową mieszanką zastosowaną w przedniej oponie, która zostanie tam dla nas przywieziona."
