Zawodnicy ekipy Honda World Superbike Team wywalczyli kolejne cenne punkty podczas trzeciej rundy mistrzostw świata, która w miniony weekend odbyła się w hiszpańskiej Aragonii.
Na torze Motorland Aragon solidne szóste miejsce w pierwszym, sobotnim wyścigu wywalczył były mistrz świata MotoGP, debiutujący w cyklu World Superbike Amerykanin Nicky Hayden. Dzień później na siódmej lokacie finiszował jego zespołowy kolega i były mistrz świata Supersportów, Michael van der Mark. Holender, który kończył na podium trzy pierwsze wyścigi sezonu, wciąż zajmuje wysokie, czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, w której Hayden jest po pierwszych trzech rundach ósmy. Obaj zawodnicy startują modelem Honda CBR1000RR Fireblade SP.
„Sobota nie była łatwa, bo chyba nie wybraliśmy najlepszych mieszanek opon, ale dobrze wystartowałem i mogłem wywalczyć szóste miejsce, a razem z nim o cenne punkty - powiedział Hayden. - Niedziela nie poszła z kolei po naszej myśli, ponieważ miałem problemy z hamulcami i musiałem wycofać się z drugiego wyścigu, ale wiele się w ten weekend nauczyliśmy i nie możemy doczekać się kolejnych startów."
„W sobotę nie dojechałem do mety z powodu wywrotki, dlatego w niedzielę byłem jeszcze bardziej zdeterminowany, choć drugi wyścig był trudniejszy niż myślałem - dodał Holender. - Dobrze wystartowałem, ale ustawienia motocykla nie były idealne. Zrobiłem wszystko co mogłem i cieszę się z kolejnych punktów, ale chcę walczyć o wyższe pozycje. Nie mogę doczekać się kolejnej rundy i startu przed własnymi kibicami, przed którymi będę chciał wrócić do czołówki."
Po udanym weekendzie w Aragonii na czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej awansował kolejny zawodnik Hondy, Włoch Federico Caricasulo, który w Hiszpanii finiszował w niedzielę na siódmej pozycji.