Wygrywając mokry wyścig o Grand Prix Czech Brytyjczyk Cal Crutchlow sięgnął po pierwsze w swojej karierze zwycięstwo w MotoGP. Kolejny z zawodników Hondy, Hiszpan Marc Marquez, dzięki trzeciemu miejscu i dziewiątemu podium w tym sezonie powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej.
Startujący Hondą RC213V w barwach włoskiej ekipy LCR Honda, Crutchlow zaryzykował i na mokry, choć z czasem powoli przesychający tor, postanowił założyć na wyścig komplet twardych opon deszczowych. Decyzja 30-latka okazała się strzałem w dziesiątkę, pozwalając mu przejąć prowadzenie na półmetku i na mecie powiekszyć je aż do siedmiu sekund.
„To była odważna decyzja, dzięki której mogłem całkowicie kontrolować sytuację w drugiej połowie wyścigu - powiedział Crutchlow, który po Marquezie i Australijczyku Jacku Millerze jest trzecim zwycięzcą na Hondzie w MotoGP w tym roku oraz pierwszym Brytyjczykiem na szczycie podium królewskiej klasy od 31 lat. - Wczoraj przewróciłem się podczas treningu i mechanicy odbudowywali mój motocykl aż do północy. Cieszę się, że mogłem wynagrodzić im ich ciężką pracę."
Prowadzący w tabeli Marquez finiszował dziewięć sekund za zwycięzcą, sięgając po dziewiąte podium w tym sezonie i powiększając swoje prowadzenie w tabeli z 43 do 53 punktów na już tylko 175 możliwych do zdobycia w ostatnich siedmiu wyścigach.
„Wybrałem miękkie opony, bo spodziewałem się, że tor przeschnie i będziemy zmieniać motocykle tak jak w Niemczech - powiedział Hiszpan z ekipy Repsol Honda, który miesiąc temu triumfował na torze Sachsenring. - Tak się jednak nie stało. Już po kilku kółkach zdałem sobie sprawę, że tor nie przeschnie wystarczająco i wiedziałem, że muszę oszczędzać opony. Gdy Cal mnie wyprzedził zdawałem sobie sprawę, że nie będę w stanie z nim walczyć, dlatego skupiłem się na dowiezienia do mety trzeciej pozycji, która pozwoliła mi powiększyć przewagę w tabeli."
W klasie Moto2, w której wszyscy zawodnicy korzystają z silników z drogowego modelu Honda CBR600RR, triumfował Niemiec Jonas Folger. W Moto3 trzecie podium w tym roku wywalczył startujący Hondą debiutant, trzeci na mecie Włoch Fabio Di Giannantonio.
Dwunasta z osiemnastu rund MotoGP, Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone, już za dwa tygodnie.